Ziobryści stworzyli własny klub parlamentarny - Solidarna Polska.

Popierający Zbigniewa Ziobrę posłowie PiS stworzyli własny klub parlamentarny Solidarna Polska - powiedział na konferencji prasowej nowego klubu jego szef Arkadiusz Mularczyk. Wystąpił wraz ze Zbigniewem Ziobro, Jackiem Kurskim, Tadeuszem Cymańskim i innymi ziobrystami. Nowy klub Solidarna Polska ma być gestem solidarności wobec wyrzuconych z PiS europosłów: Ziobry, Cymańskiego i Kurskiego. Nowy klub tworzy 16 posłów m.in.: Mieczysław Golba, Beata Kempa, Patryk Jaki, Andrzej Dera, Arkadiusz Mularczyk. Patronem klubu ma być Zbigniew Ziobro. Patryk Jaki, młody poseł z Opola, będzie rzecznikiem prasowym. Jak powiedział na konferencji prasowej Arkadiusz Mularczyk, szef Solidarnej Polski, nowy klub ma pozwolić na zmiany na polskiej prawicy, które zapewnią jej wygranie kolejnych wyborów.


- Nie występujemy z partii Prawo i Sprawiedliwość. Partia jest jedna, jest nią Prawo i Sprawiedliwość. Naszą intencją nie jest tworzenie nowej formacji politycznej, ale połączenie się z Prawem i Sprawiedliwością. Wszyscy tu obecni są członkami Prawa i Sprawiedliwości - mówił Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej. - Zostaliśmy wyrzuceni za to, że przedstawiliśmy pozytywny program reform Prawa i Sprawiedliwości, które pozwolą tej partii zwyciężać. Do tanga trzeba dwojga. W tej chwili piłka jest po drugiej stronie - mówił.

Ziobro: "To jest gest zmierzający do porozumienia"

- Klub PiS jest i działa, ale powstaje też nowy klub Solidarnej Polski. Być może ostatnia deska ratunku. Ostatni mosteczek, który łączy nasze środowiska. Ale my chcemy, żeby stał się wielkim mostem prowadzącym do zgody i porozumienia - powiedział Zbigniew Ziobro. Dodał, że "takie gesty są bardzo ważne w polityce, bo dają nadzieję, że można się porozumieć" - To jest ważny gest zmierzający do porozumienia - zapewnił.

Jeszcze dziś eurodeputowany Zbigniew Ziobro zapowiadał, że nie będzie walczył z Prawem i Sprawiedliwością, nawet jeśli zostanie definitywnie wykluczony z tej partii. Polityk mówi, że cały czas ma nadzieję, że PiS będzie jego partią. Przypomina, że w 2001 roku całym majątkiem poręczył kredyt , który partia zaciągnęła na kampanię.

W piątek Zbigniew Ziobro oraz dwóch popierających go europołów zostało decyzją władz Prawa i Sprawiedliwości usunięci z partii. Wszyscy złożyli już odwołania. Ziobro oraz popierający go posłowie od czasu przegranych przez Prawo i Sprawiedliwość wyborów parlamentarnychdomagają się zmian w partii.