Kiedyś na jedną rodzinę przypadało troje dzieci. Dzisiaj jest 1,3 dziecka. To smutny obraz. Polki w Wielkiej Brytanii rodzą dwa razy więcej dzieci, niż w Polsce. Oznacza to, że chcą one rodzić dzieci, ale w Polsce nie mają do tego warunków.

W środę 22 lutego 2012 roku po godz. 16 w Sejmie rozpoczęło się spotkanie parlamentarzystów klubu Solidarna Polska z premierem Donaldem Tuskiem w ramach konsultacji z klubami parlamentarnymi ws. podniesienia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Rozpoczynając spotkanie lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro wyjaśnił problem z perspektywy przyszłości polskich rodzin, a tym samym Polski w perspektywie kilkudziesięcioletniej. Przedstawił premierowi m.in. kwestie, które mogą poprawić współczynnik demograficzny, co zdaniem Solidarnej Polski rozwiąże częściowo problem przyszłych emerytur, bez potrzeby zwiększania wieku emerytalnego. - System emerytalny nie jest doskonały, mamy świadomość zmian, ale chcemy spojrzeć na problem całościowo. System emerytalno–rentowy jest fragmentem polityki rodzinnej, która to polityka prorodzinna jest bardzo daleko od doskonałości. Dotyczy to nie tylko pańskiego rządu, ale i wcześniejszych - rozpoczął spotkanie lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Solidarna Polska uważa, że głównym problemem systemu emerytalnego jest niski przyrost naturalny. Solidarna Polska apeluje o parlamentarną koalicję na rzecz wzmacnianie polityki prorodzinnej. Taką propozycję złożył szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro na spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem w sprawie reformy emerytalnej. Europoseł Zbigniew Ziobro przypomniał, że przyrost naturalny w Polsce maleje. Jego zdaniem, to jest głównym problemem przyszłych problemów z systemem emerytalnym w Polsce. W opinii Solidarnej Polski, premier nie powinien z góry przesądzać o tym, że młodzi Polacy nie będą mogli zapracować na emerytury osób starszych. Zamiast tego, powinien wzmocnić politykę prorodzinną. Lider Solidarnej Polski mówił, że polityka prorodzinna może zmienić czarny scenariusz, który zakłada rząd, a mianowicie, że będzie coraz więcej emerytów, a coraz mniej ludzi pracujących. Solidarna Polska uważa, że powinno się dążyć do zmiany takiego scenariusza, aby docelowo Polaków było więcej. Zbigniew Ziobro liczy tutaj na szersze porozumienia, w celu skutecznej realizacji polityki prorodzinnej. Lider Solidarnej Polski zwrócił uwagę na kryzys demograficzny przed którym stoi nasz kraj - mówił, że Polacy będą najstarszym społeczeństwem w Europie. Przekazał szefowi rządu buciki dziecięce, jako symbol potrzeby dbania o rodzinę i wzrost demograficzny.

Według europosła Tadeusza Cymańskiego, warto byłoby, aby zmiany w systemie emerytalnym były owocem szerokiego kompromisu w parlamencie. "Spieszmy się powoli, ta decyzja i ustawa nie musi być przeforsowana w I kwartale" - powiedział Tadeusz Cymański. 

Lider Solidarnej Polski, europoseł Zbigniew Ziobro zadeklarował, że niezależnie od różnic i od tego, że Solidarna Polska należy do "twardej opozycji", w takich fundamentalnych sprawach jest gotowa rozmawiać. "Chciałbym zadeklarować, że niezależnie od naszej zdecydowanej krytyki rządu pana premiera, co nie jest przecież tajemnicą, sporów, ostrych czasami, rożnych doświadczeń, w takich momentach warto o wielu sprawach na chwilę zapomnieć, zawiesić różne emocje, a spotkać się i rozmawiać na temat spraw, które są fundamentalne dla przyszłości naszego kraju" - powiedział Zbigniew Ziobro. 

- Bylibyśmy zwolennikami umowy na trudne decyzje, które będą służyć polskiej rodzinie i demografii, które doprowadzą do wzrostu dzietności. Kiedyś na jedną rodzinę przypadało troje dzieci. Dzisiaj jest 1,3 dziecka. To smutny obraz. Polki w Wielkiej Brytanii rodzą dwa razy więcej dzieci, niż w Polsce. Oznacza to, że chcą one rodzić dzieci, ale w Polsce nie mają do tego warunków - mówił Zbigniew Ziobro.

Szef Solidarnej Polski powiedział, że Solidarna Polska chce pomóc premierowi w tym, żeby "przyjął jasny scenariusz - że nie będzie trzeba realizować trudnych rozwiązań szukających wydłużenia wieku emerytalnego, bo nie dojdzie do tego, że będzie coraz mniej Polaków na rynku pracy. - Klub Solidarna Polska ma konkretne propozycje jak to rozwiązać - dodał Zbigniew Ziobro.

Solidarna Polska zapowiadała wcześniej, że proponuje wprowadzenia "gwarantowanych" emerytur dla matek bądź ojców z minimum trójką dzieci. Takie świadczenie miałoby przysługiwać niezależnie od tego, czy dana osoba pracowała.

- Przedstawimy premierowi nasze propozycje zmian. Oczywiście nie mamy większych złudzeń, że pan premier da się przekonać, ale uważamy, że powinien pokazać nam i społeczeństwu, jakie ma jeszcze inne, alternatywne pomysły reformy emerytalnej - mówił szef klubu parlamentarnego Solidarna Polska Arkadiusz Mularczyk. Podkreślał, że opieranie reformy tylko i wyłącznie na podniesieniu wieku emerytalnego jest nie do przyjęcia dla Solidarnej Polski.

W połowie lutego Tusk (PO) ogłosił przekazanie do konsultacji społecznych projektu reform w systemie emerytalnym. Główną zmianą jest podniesienie wieku emerytalnego do 67. roku życia dla kobiet i mężczyzn. Projekt zakłada, że od 2013 r. wiek przechodzenia na emeryturę kobiet i mężczyzn co cztery miesiące podwyższany byłby o kolejny miesiąc, co oznaczałoby, że z każdym rokiem będziemy pracować dłużej o trzy miesiące. W ten sposób docelowy poziom 67 lat w przypadku mężczyzn osiągnięty miałby zostać w roku 2020, a kobiet - w 2040. 

Solidarna Polska jest przeciwna podnoszeniu wieku emerytalnego do 67 lat.