Solidarna Polska ws. info-afery. Polacy chcą Polski silnej, solidarnej i praworządnej...

Patryk Jaki, Tadeusz Woźniak, Andrzej Romanek .
Klub Parlamentarny Solidarna Polska wnioskuje, aby rząd na najbliższym posiedzeniu Sejmu przedstawił informację w sprawie procederu zawyżania przez urzędników cen w kontraktach informatycznych. Żądamy od premiera Donalda Tuska szybkiej reakcji i pilnej informacji o całym tym procederze, abyśmy nie stracili tak potrzebnych naszemu krajowi środków - powiedział na konferencji prasowej (2012.03.07) rzecznik klubu parlamentarnego Solidarna Polska Patryk Jaki. Polsce grozi w tej chwili odebranie wszystkich środków europejskich, które nasz kraj otrzymał na informatyzację, a chodzi o miliardy złotych. W Polsce należy też podjąć działania, które zapobiegną tego typu zjawiskom w przyszłości. Solidarna Polska nie może stać z założonymi rękami i patrzeć, jak państwo zżera rak korupcji. Chcemy reagować konkretnie i konstruktywnie. Chodzi o wprowadzenie przepisów, które umożliwią konfiskatę majątku w razie udowodnienia, że doszło do korupcji. Rozszerzoną konfiskatę mienia, czyli przepadek majątku należącego do przestępcy, jeśli nie udowodni on jego legalnego pochodzenia przewiduje projekt nowelizacji Kodeksu karnego.  Chcemy reagować konkretnie i chronić dobre imię uczciwych ludzi, czego dowodem jest ten projekt. Polacy chcą Polski silnej, solidarnej i praworządnej, a my chcemy im taką Polskę dać.

Solidarna Polska składa projekt nowelizacji kodeksu karnego po tzw. „info-aferze”.

Patryk Jaki, Tadeusz Woźniak, Andrzej Romanek.
Od wielu lat znajdujemy się w niesławnej czołówce krajów zagrożonych największą korupcją. To zjawisko to rak, który toczy polskie państwo, a co gorsza, nie ma woli, by je zwalczać. Opisana w mediach gigantyczna afera korupcyjna oraz zamówienia rządowe i samorządowe doprowadziły do tego, że skarb państwa mógł stracić nawet kilka miliardów złotych, a to może być tylko wierzchołek góry lodowej. Wnosimy do organów nadzorczych, w tym ministrów, by dokładnie zbadały, w jakim trybie są zamawiane usługi publiczne w trybie ustawy o zamówieniach publicznych.

Środki, które przepływają w tej „info-aferze”, sięgają 3,5 mld złotych rocznie. Mimo to rząd nie zajmuje się walką z korupcją. Rzadko bowiem można usłyszeć, że ktoś został skazany za afery korupcyjne, a kary finansowe często są niewysokie lub niemożliwe do wyegzekwowania. Po ostatniej aferze hazardowej premier Donald Tusk zrekonstruował rząd, uznając przy tym, że nie ma ze sprawą nic wspólnego. W tej chwili minister Sawicki także umywa ręce, dlatego też nasuwa się pytanie, kto za te wszystkie zjawiska jest odpowiedzialny.

Polsce grozi odebranie wszystkich środków europejskich przeznaczonych na informatyzację, które oscylują w kwotach miliardów złotych. Żądamy od premiera szybkiej reakcji, byśmy tych pieniędzy nie stracili. Były dyrektor Centrum Projektów Informatycznych w MSWiA wziął 5 mln złotych łapówki, co jest jaskrawym dowodem na to, że państwo działa źle. Dlatego też należy podjąć działania prewencyjne, zapobiegające tego typu zjawiskom.

Solidarna Polska w odpowiedzi na wszystkie te sytuacje złoży projekt nowelizacji kodeksu karnego, który zakłada konfiskatę mienia osób, które wzbogaciły się na korupcji. W tej chwili odzyskanie pieniędzy od osób, które zostały skazane za korupcję, jest bardzo trudne. Zajęcie majątku byłoby przysłowiowym palcem bożym i miałoby właśnie działanie prewencyjne. Chcemy reagować konkretnie i chronić dobre imię uczciwych ludzi, czego dowodem jest ten projekt. Polacy chcą Polski silnej, solidarnej i praworządnej, a my chcemy im taką Polskę dać.