Patryk Jaki - poseł SP. |
To za rządów PO zostali powołani do zarządów kolejowych spółek ludzie, którzy nie umieją wykorzystać unijnych pieniędzy - mówił w Sejmie poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki. W czasie debaty nad informacją rządu o bezpieczeństwie na polskiej kolei i powodach opóźnień inwestycji drogowych i kolejowych poseł Patryk Jaki wyliczał, że polska kolej wykorzystała do tej pory zaledwie 1 proc. pieniędzy, jakie UE przeznaczyła dla niej na lata 2007-2013, ponieważ „odpowiedzialni za to urzędnicy nie potrafią sobie poradzić z przygotowaniem projektów". Poseł przypomniał, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego złożyło w Komisji Europejskiej wniosek o przesunięcie na projekty drogowe 1,2 mld euro z unijnych funduszy przeznaczonych na kolej. Powodem jest to, że kolejarze nie potrafią wykorzystać tych pieniędzy. - To ta nowa jakość w zatrudnianiu fachowców przez Platformę Obywatelską. Poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki przypomniał, że zgodnie z prawem za bezpieczeństwo na kolei odpowiada prezes Urzędu Transportu Kolejowego, który podlega ministrowi transportu i zażądał pociągnięcia do odpowiedzialności za katastrofę kolejową pod Szczekocinami kierownictwa UTK. Poseł stwierdził też, że minister transportu Sławomir Nowak przedstawiając informację rządu skupił się raczej na planach niż na prezentowaniu faktów. - Sposobem na rozwiązanie widocznych problemów ma być powołanie zespołu do spraw analizy, który przeanalizuje dotychczasowe analizy i wyda stosowną analizę łączącą powyższe analizy - po tej deklaracji pana ministra jestem już spokojny o stan polskich kolei - podsumował poseł Patryk Jaki. Źródło: wprost24.pl