Solidarna Polska chce kontroli NIK nad procesem koncesyjnym i odmówieniem Tv Trwam miejsca na multipleksie.

Klub Parlamentarny Solidarna Polska.
W dniu dzisiejszym (2012.03.14) doszło do niedopuszczalnej sytuacji w której Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu nie zgodziła się na kontrolę procesu przyznawania prywatnym podmiotom koncesji na nadawanie na multipleksie cyfrowym. - Chcemy, żeby proces koncesyjny dotyczący TV Trwam został skontrolowany, żeby NIK oceniła, czy doszło do przestrzegania prawa lub jego złamania - powiedział na konferencji prasowej Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska przewodniczący Arkadiusz Mularczyk. Solidarna Polska uważa, że sytuacja w której odmawia się Telewizji TRWAM miejsca na multipleksie cyfrowym jest formą dyskryminacji telewizji katolickiej. Klub Parlamentarny Solidarna Polska w dniu dzisiejszym (2012.03.14) składa wniosek do NIK o przeprowadzenie kontroli procesu przyznawania koncesji na nadawanie sygnałów cyfrowych na multipleksie. Decyzja w sprawie TV Trwam w naszym przekonaniu jest wyrazem dyskryminacji i jawnego łamania podstawowych zasad polskiej konstytucji w zakresie wolności dostępu do informacji, w zakresie równego traktowania wszystkich podmiotów, które mają prawo w tej sprawie składać wnioski i występować o funkcjonowanie w obszarze przestrzeni publicznej. Polska konstytucja stoi na straży wolności słowa oraz prawa do równego traktowania poszczególnych nadawców w mediach, bo jest to warunek właściwego funkcjonowania państwa demokratycznego. Politycy Solidarnej Polski sprzeciwiają się dyskryminacji Telewizji Trwam. To, jak potraktowano Telewizję Trwam, nie jest zwyczajną dyskryminacją – dyskryminacja jest bowiem skutkiem złamania pewnych zasad postępowania i rzetelności.


Wniosek do NIKu o kontrole KRRiT - konferencja Solidarnej Polski.


Wypowiedź posła Arkadiusza Mularczyka, przewodniczącego Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której Sejmowa Komisja Środków Przekazu nie godzi się na kontrolę NIK. Uważamy, że sytuacja w której odmawia się TV Trwam miejsca na multipleksie, jest formą dyskryminacji telewizji katolickiej. W związku z negatywną decyzją komisji, w związku z brakiem zgody na kontrolę przez NIK procesu koncesyjnego nasz klub w dniu dzisiejszym składa poselski wniosek o kontrolę NIKu. Podpisała go grupa 22 parlamentarzystów. Jest on skierowany do prezesa NIK-u pana Jacka Jeziorskiego po to, żeby NIK ocenił, czy w tej sprawie doszło do przestrzegania prawa, czy też do jego złamania.

Uważamy, że szereg przesłanek wskazuje właśnie na okoliczność, że odmowę decyzji wydano z naruszeniem prawa, naruszając prawo TV TRWAM do miejsca na multipleksie cyfrowym. Dlatego w związku z decyzją Komisji Kultury i Środków Przekazu nasz cały klub, podpisuje wniosek o kontrole. Liczymy, że NIK niezwłocznie taką kontrolę zainicjuje. Druga sprawa, o której powie Pani poseł Beata Kempa dotyczy, naszej inicjatywy w sprawie referendum. 

Wypowiedź pos. Beaty Kempy. Szanowni Państwo dotarła do nas informacja, że prawdopodobnie jeszcze jedna ze spółek odwołała się do decyzji KRRiT. Zatem tych podmiotów jest więcej. Pan przewodniczący Dworak nie był uprzejmy odpowiedzieć dzisiaj na stosowne pytania w tej materii. Tym bardziej uważamy, że skierowanie tej sprawy do NIK ze strony klubu parlamentarnego, jest ze wszech miar, słuszne i zasadne. Wobec tego, to co dzieje się obecnie w Polsce wobec tego, że coraz więcej obywateli, tak naprawdę chce i żąda, żebyśmy stali się społeczeństwem obywatelski. Wobec tego faktu, że obecna władza, obecny rząd, partie które są koalicją rządzącą, zostały wybrane, i my wszyscy, tylko przez 50 % społeczeństwa.

W naszej ocenie sytuacja dojrzała do tego, aby wzmocnić instytucje referendum, czyli instytucję odwołania się do woli Narodu w fundamentalnych kwestiach. Dlatego Klub Parlamentarny Solidarna Polska solidaryzuje się dzisiaj ze wszystkimi którzy pójdą w marszu przeciwko reformie emerytalnej - którą zaproponował, tak naprawdę jednoosobowo Donald Tusk. Premier chciał bezdyskusyjnie przeprowadzić swój jedynie słuszny pomysł, bez obudowania go w bardzo ważne elementy polityki, zarówno progospodarczej jak i prorodzinnej.

W odpowiedzi zgłaszamy projekt ustawy, który ma na celu, tak jak już powiedziałam wzmocnienie instytucji referendum. Chcemy, aby w takiej ustawie znalazł się zapis, który modyfikuje Art. 5 ust. o referendum. Dzisiaj Sejm, jedynie może postanowić o poddaniu określonej ustawy pod referendum z własnej inicjatywy na wniosek Senatu, Rady Ministrów lub grupy obywateli. Sejm może.

My zgłaszamy w naszym projekcie, że Sejm postanawia o poddaniu określonej ustawy pod referendum w sytuacji, jeżeli grupa uprawnionych do głosowania na dzień składania wniosku wynosi 10 %. A więc jeżeli 10 % uprawnionych do głosowania zgłasza ustawę , aby ustawa była poddana pod referendum, Sejm nie będzie miał wyjścia i będzie musiał uszanować wolę Narodu i przeprowadzić referendum.

Nie może być tak, że obywatele w słusznej sprawie zbierają podpisy w liczbie już w tej chwili blisko ponad półtora miliona - a za chwile będzie tych podpisów więcej - i nie traktuje się tego poważnie. Przeprowadzane akcje zbierania podpisów pokazują, że ci obywatele chcą mieć swój głos w fundamentalnych dla nich sprawach. Chcemy aby gdzieś tam było to wąskie gardło. Aby gdzieś ta ich wąska, ale słuszna inicjatywa jak chociażby emerytury miała szansę się przebić. Nie może być tak, by nasza przyszłość była zastopowana przez wolę tak naprawdę mniejszości wybranej przez 50 % społeczeństwa.

Dlatego w naszej ocenie trzeba tę barierę zlikwidować. Dzisiaj uprawnionych do głosowania może być około 28 milionów polaków. Jeżeli 2 miliony 800 podpisów zostanie zebranych pod jakąkolwiek inicjatywą grupy inicjatywnej wtedy Sejm nie może mieć wyjścia musi zarządzić referendum. Chcemy, o tym dyskutować w polskim Parlamencie.

W ubiegłym tygodniu, jako klub Solidarnej Polski wnieśliśmy projekt ustawy, który ma powodować zmianę regulaminu Sejmu w kwestii przyjmowania projektu ustawy. Chodzi o to, że jeżeli obywatele, wniosą do projekt ustawy, to nie może być tak aby posłowie składali wnioski o odrzucenie takiego projektu w pierwszym czytaniu. Takie podejście nie ma nic wspólnego z szacunkiem wobec obywateli. To nie jest poważne podejście do inicjatyw obywateli. Trzeba chociażby skierować do Sejmu, pochylić się nad tymi kwestiami, a nie powodować apriori, odrzucenia tylko dlatego że w jakiś sposób ideologiczny nie zgadzamy się z wolą Narodu.

Dzisiaj trzeba szanowni państwo pobudzać społeczeństwo obywatelskie, to bardzo jest Polsce i nam wszystkim potrzebne dlatego taki projekt ustawy. Solidaryzując się dzisiaj z marszem w sprawie emerytur, solidaryzując się z ludźmi solidarności, którzy nadal zbierają podpisy i jest chęć i wola, ludzie przychodzą i chcą nadal składać podpisy mimo iż wniosek już wpłynął do polskiego parlamentu i ta ustawa powinna być podjęta i uchwalona. 

Wypowiedź pos. Mariusza Oriona - Jędryska. Proszę Państwa dlaczego 10 %. Dyskutowaliśmy o tym w klubie. Po pierwsze 10 % to jest bardzo trudna liczba podpisów do zebrania. Z drugiej strony referendum to są koszty i przede wszystkim mogą dotyczyć bardzo poważnych spraw. To jest liczba, która rzeczywiście powinna być osiągnięta. Ważną rzeczą jest to, że faktycznie w wyborach zwykle bierze udział około 50 % uprawnionych do głosowania, co oznacza w praktyce zbieramy 20 % tych osób, a więc jeśli 20 % społeczeństwa już się za czymś opowiada to sprawa jest bardzo poważna. Referendum powinno dotyczyć tego co jest najpoważniejsze dla kraju.


Warszawa, dnia 14 marca 2012 roku
Klub Parlamentarny
Solidarna Polska
Szanowny Pan 
Jacek Jezierski 
Prezes Najwyższej Izby Kontroli
WNIOSEK 
o przeprowadzenie przez NIK kontroli w Krajowej Radzie 
Radiofonii i Telewizji

Niniejszym, jako Klub Parlamentarny Solidarna Polska, składamy wniosek do Pana Prezesa o przeprowadzenie przez Najwyższą Izbę Kontroli postępowania kontrolnego w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, w związku z decyzją Przewodniczącego KRRiT Jana Dworaka, który działając na podstawie uchwał członków KRRiT Nr 241/2011 z dnia 26 kwietnia 2011 roku i Nr 371/2011 z dnia 6 lipca 2011 roku, odmówił Fundacji Lux Veritatis przyznania miejsca na multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej. Prosimy o zbadanie, czy KRRiT swoimi działaniami naruszyła m.in. art. 2, art. 7, art. 32, art. 54 ust. 1 w związku z art. 213 ust. 1 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 roku oraz art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 Kodeksu postępowania administracyjnego i art. 6 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji. Prosimy o zbadanie, czy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w toku postępowania koncesyjnego nie przekroczyła swoich uprawnień, działając na szkodę interesu społecznego.

U Z A S A D N I E N I E
W związku z ogłoszeniem Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z dnia 5 stycznia 2011 roku Fundacja Lux Veritatis złożyła wniosek o przyznanie Telewizji Trwam częstotliwości na tzw. multipleksie cyfrowym. Do rozdysponowania były cztery koncesje DVB-T, które przyznane zostały następującym spółkom: ESKA TV S.A., LEMON RECORDS Sp. z o.o., STAVKA Sp. z o.o., ATM GRUPA S.A. Fundacja Lux Veritatis nie otrzymała zgody KRRiT, na rozszerzenie koncesji na rozpowszechnianie programu telewizyjnego poprzez przyznanie prawa do rozpowszechniania programu droga rozsiewczą naziemną w sposób cyfrowy. Decyzję o odmowie rozszerzenia koncesji wydał w wykonaniu uchwał Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z dnia 26 kwietnia 2011r. (Nr 241/2011) i 6 lipca 2011r. (Nr 371/2011) Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak. Uchwałą z dnia 17 stycznia 2012 r. KRRiT utrzymała w mocy wskazaną decyzję Przewodniczącego. Wyżej wymienieni członkowie KRRiT podjęli wskazane uchwały wbrew podstawom faktycznym oraz przy naruszeniu szeregu przepisów ustawowych, jak też Konstytucji RP, powołując się na niespełnienie przez Fundację Lux Veritatis wymogów formalnych oraz merytorycznych, warunkujących przyznanie koncesji. Wnioskodawca - Fundacja Lux Veritatis - został oceniony jako niespełniający wymagań finansowych gwarantujących realizację przedsięwzięcia objętego rozszerzoną koncesją. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w podjętych uchwałach, a następnie Przewodniczący Jan Dworak w wydanej na ich podstawie decyzji całkowicie zignorował fakt, iż w latach 2009 i 2010 Fundacja wypracowała nadwyżki środków umożliwiające finansowanie nadawania droga naziemną cyfrową oraz przychody netto ze sprzedaży. Pominięto również przewidywane szacunkowe wpływy wnioskodawcy oraz fakt, iż zobowiązania długoterminowe staną się wymagalne dopiero pod koniec 2019 roku.

Analiza danych ekonomiczno-finansowych Fundacji Lux Veritatis oraz ich porównanie z danymi podmiotów, którym przyznano koncesje prowadzi
do następujących wniosków:
1) aktywa trwałe (majątek) Fundacji są ponad:
a) 3.698 razy większe niż firmy ESKA TV S.A.
b) 351 razy większe niż firmy LEMON RECORDS Sp. z o.o.
c) 86.606.942 razy większe niż firmy STAVKA Sp. z o.o.;
2) aktywa obrotowe Fundacji są ponad:
a) 1,5 razy większe niż firmy ESKA TV S.A.
b) 2,3 razy większe niż firmy LEMON RECORDS Sp. z o.o.
c) 37,2 razy większe niż firmy STAVKA Sp. z o.o.;
3) suma bilansowa Fundacji jest ponad:
a) 38 razy większa niż firmy ESKA TV S.A.
b) 49 razy większa niż firmy LEMON RECORDS Sp. z o.o.
c) 906 razy większa niż firmy STAVKA Sp. z o.o.;
4) kapitałów własnych Fundacji nie można porównać z kapitałami własnymi firm: ESKA TV S.A. i LEMON RECORDS Sp. z o.o. z uwagi na fakt, iż obie te firmy posiadają kapitały ujemne, co oznacza, że nie są zdolne do regulowania swoich zobowiązań. Natomiast kapitały własne Fundacji są ponad 225 razy wyższe
od kapitałów własnych STAVKA Sp. z o.o.;
5) zysku osiągniętego przez Fundację za poszczególne lata nie można porównać
z zyskami osiągniętymi przez pozostałe podmioty, z uwagi na fakt, że zamiast zysku spółki te generowały straty;
6) zobowiązania krótkoterminowe Fundacji posiadają ponad dziewięciokrotne pokrycie w aktywach, natomiast pozostałe firmy nie posiadają pokrycia swoich zobowiązań w aktywach, i tak: w ESKA TV S.A. zobowiązania są wyższe
od aktywów ponad 2,5 krotnie, w LEMON RECORDS Sp. z o.o. zobowiązania są wyższe o 1.2 od aktywów, a w STAVKA Sp. z o.o. (przyjmując, że aktywa zamiast zero złotych wynoszą złotówkę) zobowiązania przekraczają 8.558 razy wartość aktywów.

Wobec powyższego ocena sytuacji ekonomiczno-finansowej ww. wnioskodawców dokonana w uchwałach oraz decyzji Przewodniczącego Rady pozostaje w całkowitej sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Jak wynika z analizy porównawczej ww. podmiotów jedynym podmiotem gwarantującym prawidłowe wykonanie koncesji jest właśnie Fundacja Lux Veritatis. Należy wspomnieć, że na cztery ostatecznie przyznane koncesje na multipleksie pierwszym, dwie otrzymali nadawcy programów muzycznych [ESKA TV SA oraz Lemon Records Sp. z o.o. - nadawca programu Polo TV, na skutek rezygnacji Kino Polska TV S.A.], co stanowi rażące złamanie zasady realizacji otwartego i pluralistycznego charakteru radiofonii i telewizji. W uzasadnieniu wydanej decyzji Przewodniczący KRRiT pomimo tego podkreśla unikalność ich oferty. Natomiast żaden z podmiotów ubiegających się o koncesję, nie mówiąc już o tych, którzy ją otrzymali, nie posiada w swojej ofercie programu o charakterze religijnym. Podnieść również należy, iż 3 spółki, które otrzymały koncesję uzupełniały swoje wnioski w części dotyczącej informacji ekonomiczno-finansowych, co stanowiło naruszenie § 18 ust. 2 rozporządzenia KRRiT , a w konsekwencji i ustawy o radiofonii i telewizji. Zgodnie z § 18 ust. 2 ww. rozporządzenia "(...) zmiany wniosku, w części dotyczącej informacji programowych i ekonomiczno-finansowych (...) dokonane w czasie trwania postępowania, nie będą uwzględniane, jeżeli w postępowaniu rozpatrywane są wnioski złożone przez więcej niż jednego wnioskodawcę". W ust. 3 tegoż paragrafu stwierdza się, że "za zmianę, o której mowa w ust. 2, uważa się również uzupełnienie wniosku polegające na złożeniu dokumentów lub dostarczeniu informacji brakujących w dniu złożenia wniosku".

Trzy spośród czterech spółek, którym decyzją Przewodniczącego KRRiT przyznano koncesje DVB-T, złożyły niekompletne wnioski oraz dokonały zmiany swoich wniosków w części ekonomiczno-finansowej, poprzez złożenie dokumentów po dacie zakończenia przyjmowania wniosków tj. po dniu 4 marca 2011 r. i dodatkowo dokumenty te potwierdzały zdarzenia zaistniałe po dacie 4 marca 2011 r.

I tak: a) ESKA TV S.A. uzupełniła swój wniosek poprzez złożenie dokumentu potwierdzającego zdolność do sfinansowania koncesji DVB-T i prowadzenia działalności. Dokumentem tym jest Uchwała Nr 1 Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Spółki z dnia 14 kwietnia 2011r. podjęta 40 dni po dniu zakończenia przyjmowania wniosków,
b) Lemon Records Sp. z o.o. uzupełniła swój wniosek poprzez złożenie dokumentu potwierdzającego zdolność do sfinansowania koncesji DVB-T
i prowadzenia działalności. Dokumentem tym jest Uchwała Nr 1 Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Spółki z dnia 11 kwietnia podjęta 37 dni dniu zakończenia przyjmowania wniosków,
c) STAVKA Sp. z o.o. uzupełniła swój wniosek poprzez:
- złożenie dokumentu potwierdzającego zdolność do sfinansowania koncesji
i prowadzenia działalności. Dokumentem tym jest promesa bankowa z dnia 31 marca 2011 r. tj. uzyskana 27 dni po dniu zakończenia przyjmowania wniosków, dotycząca kredytu inwestycyjnego z przeznaczeniem na pokrycie kosztów realizacji projektu polegającego na uruchomieniu nadawania w systemie cyfrowym DVB-T. (data wpływu do KRRiT 05.04.2011 r.),
- złożenie operatu szacunkowego nieruchomości obcego podmiotu postawionej
do dyspozycji spółce STAVKA przy produkcji programu U-TV (data wpływu 05.04.2011 r.),
- złożenie oświadczenia o aktualnych wierzycielach i dłużnikach firmy (data wpływu do KRRiT 21.03.2011 r.),
- złożenie poświadczonych notarialnie wyników finansowych firmy Besta-Film Stanisław Krzemiński za rok 2009 - Pan Stanisław Krzemiński pełni funkcję Prezesa Zarządu firmy STAVKA Sp. z o.o. (data wpływu do KRRiT 21.03.2011 r.),
- złożenie business planu przedsięwzięcia (data wpływu do KRRiT 08.04.2011 r.)
- złożenie ramówki programu U-TV w wersji elektronicznej (na płycie CD) (data wpływu do KRRiT 05.04.2011 r.)
- złożenie danych programowych i finansowych w uzupełnieniu wniosku w tym: opis ramówki, opis oferty programowej (data wpływu do KRRiT 07.04.2011 r.).

Wszystkie ww. dokumenty, pomimo iż zgodnie z przytoczonymi wyżej regulacjami rozporządzenia KRRiT z dnia 4 stycznia 2007 r. nie powinny zostać przyjęte przez KRRiT, były podstawą do wydania pozytywnej opinii co do możliwości finansowych tych firm dla sfinansowania projektu, a w przypadku firmy STAVKA Sp. z o.o. dodatkowo do wydania pozytywnej opinii programowej, co znalazło odzwierciedlenie w uzasadnieniu decyzji Przewodniczącego KRRiT z dnia 29 lipca 2011 r. rozszerzającej tym podmiotom koncesje na nadawanie programu w sposób cyfrowy (patrz decyzja KRRiT: dla ESKA TV S.A str. 30 pkt. 4; dla Lemon Records Sp. z o.o., str. 31 pkt 4, dla STAVKA Sp. z o.o. str., 39 pkt 4). W tym stanie rzeczy zgodnie z § 18 ust. 2 i ust. 3 ww. Rozporządzenia KRRiT nie powinna uwzględnić dokumentacji uzupełnionej przez ESKA TV S.A, Lemon Records Sp. z o.o. oraz STAVKA Sp. z o.o. złożonej po terminie wyznaczonym w Ogłoszeniu tj. 4 marca 2011 r. Zgodnie z § 15 ust. 2. ww. rozporządzenia KRRiT nie powinna uwzględnić dokumentów zawierających dane o zdarzeniach zaistniałych po terminie wyznaczonym w Ogłoszeniu tj. 4 marca 2011 r. Członkowie KRRiT głosując za wyżej wymienionymi uchwałami a następnie Przewodniczący Jan Dworak wydając na ich podstawie decyzję z dnia 29 lipca 2011 roku (DK 137/2011) o odmowie rozszerzenia Fundacji Lux Veritatis koncesji NR 287/2003-T z dnia 13 marca 2003 roku na rozpowszechnianie programu telewizyjnego pod nazwą "TRWAM" poprzez przyznanie prawa do rozpowszechniania programu drogą rozsiewczą naziemną w sposób cyfrowy w sygnale multipleksu pierwszego, razem z członkami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji naruszyli przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego [art. 7, art. 77 § 1, art. 80 kpa] w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy. Zgodnie z art. 7 kpa w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności, z urzędu lub na wniosek stron podejmują wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz
do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. W myśl zaś art. 77 § 1 kpa organ administracji publicznej jest obowiązany w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy.

Z kolei art. 80 kpa stanowi, że organ administracji publicznej ocenia na podstawie całokształtu materiału dowodowego, czy dana okoliczność została udowodniona. Powołane tu przepisy zostały przy podjęciu uchwał Nr 241/2011 oraz 371/2011, a także decyzji DK 137/2011 naruszone poprzez niedostateczne wyjaśnienie podstaw i przesłanek wydania ww. decyzji, dowolność w jej wydaniu, błędną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, brak rozważenia wszystkich okoliczności mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jak też działanie wbrew interesowi społecznemu oraz słusznemu interesowi obywateli. Podjęte przez członków KRRiT uchwały oraz wydana przez Przewodniczącego KRRiT decyzja naruszają przede wszystkim art. 32 Konstytucji RP. Zgodnie z ust. 1. cytowanego przepisu wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. W myśl ust. 2 art. 32 nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Oznacza to prawo do równego traktowania przez władze publiczne, której to zasady władze muszą przestrzegać. Jednakże z tej generalnej zasady wynika także zakaz stosowania dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym. Dyskryminacji tego rodzaju nie mogą usprawiedliwiać żadne przepisy i żadne przyczyny. Od zasady równości Konstytucja nie zna żadnych odstępstw i wyjątków . Przyznanie koncesji podmiotom, co do których można mieć wątpliwości czy spełniają wszystkie przesłanki do jej otrzymania, z jednoczesnym pokrzywdzeniem podmiotu o ugruntowanej pozycji na rynku medialnym, który oferuje jako jedyny audycje o określonej tematyce stanowi, w naszej ocenie przejaw dyskryminacji oraz złamanie zasady równego traktowania.

Zgodnie z art. 2 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 roku Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Z cytowanego przepisu wynika nakaz adresowany do wszystkich organów stosujących prawo, by stosowały wykładnię "zgodną z konstytucją", tj. starały się nadawać interpretowanym przepisom sens najbardziej odpowiadający wartościom chronionym konstytucyjnie . Niestety podjęte uchwały oraz decyzja Przewodniczącego KRRiT przeczą tym wartościom, zwłaszcza w odniesieniu do wolności słowa i równego traktowania.

W myśl art. 7 Konstytucji RP organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. "W granicach prawa" - oznacza konstytucyjny obowiązek nałożony na organy władzy publicznej, aby w swojej działalności ściśle przestrzegały prawa określającego ich zdania i kompetencje, lecz także wszelkich innych przepisów prawnych normujących funkcjonowanie podmiotów prawa publicznego bądź wszelkich podmiotów . W tym kontekście należy stwierdzić, że ww. uchwały oraz decyzja wydane zostały w sposób dowolny, z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów oraz uznania administracyjnego. W tym miejscu należy również podnieść, iż zgodnie z 54 ust. 1 Konstytucji RP każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji stoi, zgodnie z art. 213 ust. 1 Konstytucji RP, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Artykuł ten określa zadania KRRiT w sposób generalny, czyniąc z Rady strażnika wolności słowa oraz prawa obywatelskiego do informacji. Rada ma także zapewnić pluralistyczny charakter radiofonii i telewizji. Zgodnie zaś z art. 6 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji Krajowa Rada stoi na straży wolności słowa w radiu i telewizji, samodzielności dostawców usług medialnych i interesów odbiorców oraz zapewnia otwarty i pluralistyczny charakter radiofonii i telewizji.

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podjęli więc uchwały dotknięte niezwykle istotnymi wadami natury prawnej, wbrew obiektywnym podstawom faktycznym. Zgodnie z art. 6 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, do zadań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji należy podejmowanie w zakresie przewidzianym ustawą, rozstrzygnięć w sprawach koncesji na rozpowszechnianie programów. W myśl zaś art. 33 ust. 3 ustawy o radiofonii i telewizji Przewodniczący Krajowej Rady podejmuje decyzję w sprawie koncesji na podstawie uchwały Krajowej Rady. Decyzja w tej sprawie jest ostateczna. Organ powołany do stania na straży wolności słowa i pluralizmu w mediach, nie może (z jakiejkolwiek przyczyny) wykorzystywać swoich kompetencji do dławienia tych niezwykle ważnych dla istnienia demokratycznego państwa prawnego wartości, co w mojej ocenie nastąpiło w niniejszej sprawie. Na skutek uchwał członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz decyzji Przewodniczącego KRRiT doszło bowiem do bezpodstawnej dyskryminacji Fundacji Lux Veritatis w postępowaniu koncesyjnym względem innych wnioskodawców.

W myśl art. 9 ust. 2 ustawy o radiofonii i telewizji, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podejmuje uchwały większością 2/3 głosów ustawowej liczby członków. W tym stanie rzeczy za ww. uchwałami głosowało co najmniej 4 spośród 5 członków Krajowej Rady. W związku z powyższym, składamy wniosek o przeprowadzenie przez Najwyższą Izbę Kontroli postępowania kontrolnego w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji i prosimy Pana Prezesa o podjęcie natychmiastowych działań kontrolnych, zmierzających do wyjaśnienia przedstawionej przez nas sprawy.
Z wyrazami szacunku, 
Posłowie Klubu Parlamentarnego 
Solidarna Polska